Jak pomóc dziecku chcącemu zwiedzać świat na własnych nogach?
Najmniejsze dzieci wymagają pełnej, całodobowej opieki. Co prawda wydaje nam się, że rosną w zaskakującym tempie, ale ich prawidłowy rozwój i stawianie pierwszych kroków wymaga pomocy, zapewnienia bezpieczeństwa i znoszenia wielu nieudanych prób.
Chcąc chronić delikatne dziecięce stopy często decydujemy się na zakup niemowlęcych bucików, które w późniejszym czasie pomagają stanąć na nóżki i ruszyć przed siebie. Mowa oczywiście o dzieciach, które są na tyle duże i wytrwałe, że nie potrzebują już noszenia w chuście czy nosidełku i chcą same stawiać następne kroki. Dostępnych jest wiele modeli bucików, które powinny charakteryzować się tym, że błyskawicznie dają się założyć i zdjąć, na przykład za pomocą zewnętrznego zameczka.
Alternatywa dla dreptania – noszenie dziecka w chuście
Jeśli mamy w planach dłuższy spacer lub marsz w górach, wózek może stanowić pewną barierę i ograniczać dostęp do niektórych miejsc. Wtedy możemy zdecydować się na noszenie w chuście, które zyskuje coraz większa popularność. Założenie tego rodzaju zabezpieczenia trwa chwilę, a pozwala na dużą swobodę ruchów i jednoczesną bliskość z dzieckiem, które znajduje się tuż pod naszą głową. Trzeba też pamiętać, by robić przerwy i odpoczywać, ponieważ na dłuższą metę może to stanowić bardzo duże obciążenie dla kręgosłupa, co zablokuje możliwość noszenia tak dziecka przez pewien czas.